Autor |
Wiadomość |
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11097
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Ateista, czyli kto?
Pit CK napisał(a): sahcim napisał(a): pies napisał(a): No czyli potwierdzasz że Bóg nie zna według ciebie przyszłości -- bo dotyczy ona bytów które jeszcze nie istnieją.
Co to są " byty, które jeszcze nie nieistnieją"... wyjaśnisz tą logiczną sprzeczność ? Ciekawa interpretacja... Przecież tam jest tylko jeden wyraz "nie"... Dzięki za zwrócenie uwagi...oczywiście powinno być: Co to są " byty, które jeszcze nie istnieją"
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Cz paź 16, 2014 10:57 pm |
|
 |
Acro
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt paź 02, 2009 10:32 pm Posty: 3864
Płeć: mężczyzna
|
 Re: Ateista, czyli kto?
Sahcim za bardzo jest na "nie" 
_________________ Bo jeśli Boga nie ma, to chwała Bogu! Ale jeśli, nie daj Boże, Bóg jest, to niech nas ręka boska broni!
|
Cz paź 16, 2014 10:58 pm |
|
 |
Pit CK
Gaduła
Dołączył(a): So sie 23, 2014 10:28 pm Posty: 834
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
 Re: Ateista, czyli kto?
sahcim napisał(a): oczywiście powinno być: Co to są "byty, które jeszcze nie istnieją" No przecież sam sobie na to odpowiedziałeś w następnym zdaniu... sahcim napisał(a): Wszechwiedza, to wiedza o wszystkim tym (czyli o bytach również) co istnieje w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości...no chyba, że pies zna jeszcze jakąś inną formę wiedzy... Byty to wg. Ciebie jeden ze składników, do którego odnosi się wszechwiedza Boga.
|
Cz paź 16, 2014 11:07 pm |
|
 |
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11097
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Ateista, czyli kto?
Pit CK napisał(a): sahcim napisał(a): oczywiście powinno być: Co to są "byty, które jeszcze nie istnieją" No przecież sam sobie na to odpowiedziałeś w następnym zdaniu... sahcim napisał(a): Wszechwiedza, to wiedza o wszystkim tym (czyli o bytach również) co istnieje w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości...no chyba, że pies zna jeszcze jakąś inną formę wiedzy... Byty to wg. Ciebie jeden ze składników, do którego odnosi się wszechwiedza Boga. A co to są byty, które nie istnieją... Ps...i jeśli cytujesz, to nie wpisuj w czyjś cytat tego, czego tam nie ma
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Cz paź 16, 2014 11:14 pm |
|
 |
Pit CK
Gaduła
Dołączył(a): So sie 23, 2014 10:28 pm Posty: 834
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
 Re: Ateista, czyli kto?
sahcim napisał(a): Pit CK napisał(a): sahcim napisał(a): oczywiście powinno być: Co to są "byty, które jeszcze nie istnieją" No przecież sam sobie na to odpowiedziałeś w następnym zdaniu... sahcim napisał(a): Wszechwiedza, to wiedza o wszystkim tym (czyli o bytach również) co istnieje w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości...no chyba, że pies zna jeszcze jakąś inną formę wiedzy... Byty to wg. Ciebie jeden ze składników, do którego odnosi się wszechwiedza Boga. A co to są byty, które nie istnieją... Ps...i jeśli cytujesz, to nie wpisuj w czyjś cytat tego, czego tam nie ma Nie da się tego prościej wytłumaczyć. Wstawiłem swoje słowa w Twój cytat, żeby ułatwić Ci zrozumienie tego, o co chodzi. Nie udało się, bo masz wolną wolę i wolisz udawać, że nie rozumiesz. Od początku chodziło o byty, które jeszcze nie istnieją, a o których Bóg wie w swojej wszechwiedzy, że powstaną. Nadal pewnie nie rozumiesz, ale przynajmniej próbowałem Ci wytłumaczyć.
|
Cz paź 16, 2014 11:23 pm |
|
 |
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11097
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Ateista, czyli kto?
Pit CK napisał(a): Od początku chodziło o byty, które jeszcze nie istnieją, a o których Bóg wie w swojej wszechwiedzy, że powstaną. Nadal pewnie nie rozumiesz, ale przynajmniej próbowałem Ci wytłumaczyć. Skoro byty istnieją w czasie(przyszłości), to Bóg wie o ich istnieniu od momentu zaistnienia w czasie i ma wiedzę o ich czynach od początku aż do końca ich istnienia w czasie, bo Bóg istnieje poza czasem... Natomiast nieistnienie nie jest stanem bytu stąd było moje pytanie...
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Cz paź 16, 2014 11:36 pm |
|
 |
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 6536
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Ateista, czyli kto?
Bóg wie o człowieku zanim świat powstał
|
Pt paź 17, 2014 10:22 am |
|
 |
pies
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz lip 31, 2014 8:34 pm Posty: 1671
Płeć: mężczyzna
|
 Re: Ateista, czyli kto?
Andy72, zahcim -- czy jesteście w stanie między sobą ustalić która wersja jest prawdziwa? Bóg wie wszystko o człowieku przed jego powstaniem czy nie?
Skoro obaj jesteście wierzący i to ponoć w tego samego Boga to chyba będziecie mogli to zrobić.
To jest prośba z mojej strony, po prostu chciałbym zobaczyć jak się rozstrzyga spory teologiczne i czy w ogóle da się je rozstrzygnąć.
Może być też sens założyć nowy wątek dla tej dyskusji, ale to tylko sugestia z mojej strony.
_________________ "To forum dla myślących, nie niepełnosprawnych umysłowo." - [Z myśli chrześcijańskich moderatorki merss]
|
Pt paź 17, 2014 11:19 am |
|
 |
Pola
Gaduła
Dołączył(a): Wt lip 06, 2010 2:11 pm Posty: 521
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Ateista, czyli kto?
pies napisał(a): po prostu chciałbym zobaczyć jak się rozstrzyga spory teologiczne i czy w ogóle da się je rozstrzygnąć. Mamy procedury na tę okoliczność, zawiera je Pismo. Reguły zakonne tez są pisane w oparciu o te zasady, które wskazuje NT. Wskazał na nie Piotr, bo jest nieprawdą, że w pierwotnym Kościele nie było sporów. Jest zupełnie inaczej niż to sobie myślisz. To jednak zupełnie inny temat. Jest też mowa o zupełnie innym sposobie traktowania braci w wierze i tych, którzy odpadli od Kościoła. Świetnie na ten temat pisała św. Teresa z Avila i stosowała w praktyce. Jedność nie oznacza jednolitości. O tym przeczytasz już u Pawła, który napisał list do Filemona w sprawie Onezyma.
|
Pt paź 17, 2014 11:29 am |
|
 |
pies
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz lip 31, 2014 8:34 pm Posty: 1671
Płeć: mężczyzna
|
 Re: Ateista, czyli kto?
Cytuj: Jest zupełnie inaczej niż to sobie myślisz. A co ja myślę?
_________________ "To forum dla myślących, nie niepełnosprawnych umysłowo." - [Z myśli chrześcijańskich moderatorki merss]
|
Pt paź 17, 2014 11:33 am |
|
 |
Pola
Gaduła
Dołączył(a): Wt lip 06, 2010 2:11 pm Posty: 521
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Ateista, czyli kto?
pies napisał(a): A co ja myślę? Obawiam, że mylisz Chiny Ludowe z tymi samymi mundurkami z Kościołem. Zbiór ludzi nie jest jeszcze wspólnotą. Poza tym Twoje myślenie nie podlega weryfikacji, bo punktem odniesienia jesteś sam dla siebie. To nie jest myślenie katolika. Myślisz więc inaczej.
|
Pt paź 17, 2014 11:45 am |
|
 |
pies
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz lip 31, 2014 8:34 pm Posty: 1671
Płeć: mężczyzna
|
 Re: Ateista, czyli kto?
Jesteś już drugą osobą na tym forum która twierdzi, że wie co się dzieje w mojej głowie. To jakaś wspólna cecha katolików zaczyna się robić.
_________________ "To forum dla myślących, nie niepełnosprawnych umysłowo." - [Z myśli chrześcijańskich moderatorki merss]
|
Pt paź 17, 2014 11:49 am |
|
 |
Pola
Gaduła
Dołączył(a): Wt lip 06, 2010 2:11 pm Posty: 521
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Ateista, czyli kto?
pies napisał(a): Jesteś już drugą osobą na tym forum która twierdzi, że wie co się dzieje w mojej głowie. To jakaś wspólna cecha katolików zaczyna się robić. Ja mam doświadczenie w rozmowach z Tobą, więc widzę co się dzieje w Twojej głowie i jak myślisz. Doświadczenie i tyle. Znów mylisz doświadczenie ze światopoglądem. Prawdą jest jednak to, że sztuka rozwiązywania sporów we wspólnocie zawarta jest w Piśmie. Mnie nie drażnią różnice zdań, raczej zaciekawia źródło ich pochodzenia (najczęściej dotyczy psychiki). Widzę też czy warto w to ingerować, a więc znów- czy to moja robota (też mamy o tym w Piśmie). Jesteś dla mnie 'wspólny' z wieloma niewierzącymi. To też doświadczenie, bo akurat to mnie interesuje.
|
Pt paź 17, 2014 11:55 am |
|
 |
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11097
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Ateista, czyli kto?
pies napisał(a): Andy72, zahcim -- czy jesteście w stanie między sobą ustalić która wersja jest prawdziwa? Bóg wie wszystko o człowieku przed jego powstaniem czy nie? Czego oczekujesz, że któryś z nas wejdzie w umysł Boga i będzie miał Wszechwiedzę...  Nie wiem czy Andy ma dokładnie na myśli to co ja ale jego słowa "Bóg wie o człowieku zanim świat powstał" wcale nie kłócą się z moimi, napisanymi wcześniej, a mianowicie: "Obraz Człowieka istniał w Bogu przed pojawieniem się materialnego Wszechświata więc Bóg nie stwarza człowieka "na ślepo"
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Pt paź 17, 2014 12:14 pm |
|
 |
hen
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 07, 2012 10:52 pm Posty: 2431 Lokalizacja: Mojego motta nauczyłem się w Kościele Rzymsko-Katolickim
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
 Re: Ateista, czyli kto?
sahcim napisał: (Ateista, czyli kto?) Skoro byty istnieją w czasie(przyszłości), to Bóg wie o ich istnieniu od momentu zaistnienia w czasie i ma wiedzę o ich czynach od początku aż do końca ich istnienia w czasie, bo Bóg istnieje poza czasem... Natomiast nieistnienie nie jest stanem bytu stąd było moje pytanie...
***************************************************
Pan Bóg wybrał Saula na króla Izraela, ale już za jego życia wybrał kogoś innego, bo Saul nie spełniał oczekiwań, Po cóż Pan Bóg wybrał Saula, skoro wiedział, że Saul nie spełni oczekiwań?
Sugerując, że całe życie powołanych do życia ludzi i Aniołów jest już z góry znane, to Wy chcecie wmówić ludziom, że i stwarzając tego Anioła, który później został szatanem, to Pan Bóg świadomie go stworzył i wprowadził w dobrze ułożony świat zło.
Cytat 1 Sm 9,15: Pan zaś objawił Samuelowi na dzień przed przybyciem do niego Saula, mówiąc mu: ”W dniu jutrzejszym o tym czasie poślę do ciebie człowieka z ziemi Beniamina. Jego namaścisz na wodza ludu mego izraelskiego. On wybawi mój lud z ręki Filistynów, wejrzałem bowiem na mój lud, gdyż do mnie dotarło jego wołanie”. Kiedy Samuel spostrzegł Saula, odezwał się do niego Pan: ”Oto ten człowiek, o którym ci mówiłem, ten, który ma rządzić moim ludem”.
Cytat 1 Sm 15,22 Samuel odrzekł: ”Czyż milsze są dla Pana całopalenia i ofiary krwawe od posłuszeństwa głosowi Pana? Właśnie, lepsze jest posłuszeństwo od ofiary, uległość - od tłuszczu baranów. Bo opór jest jak grzech wróżbiarstwa, a krnąbrność jak złość bałwochwalstwa. Ponieważ wzgardziłeś nakazem Pana, odrzucił cię On jako króla”. Saul odrzekł na to Samuelowi: ”Popełniłem grzech: Przekroczyłem nakaz Pana i twoje wskazania, bałem się bowiem ludu i usłuchałem jego głosu. Ty jednak daruj moją winę i chodź ze mną, ażebym oddał pokłon Panu”. Na to Samuel odrzekł Saulowi: ”Nie pójdę z tobą, gdyż odrzuciłeś słowo Pana i dlatego odrzucił cię Pan. Nie będziesz już królem nad Izraelem”.
Cytat 1 Sm 15,35: Odtąd już Samuel nie zobaczył Saula aż do chwili swej śmierci. Smucił się jednak, iż Pan pożałował tego, że Saula uczynił królem nad Izraelem.
Cytat 1 Sm 16,01: Rzekł Pan do Samuela: ”Dokąd będziesz się smucił z powodu Saula? Uznałem go przecież za niegodnego, by panował nad Izraelem. Napełnij oliwą twój róg i idź: Posyłam cię do Jessego Betlejemity, gdyż między jego synami upatrzyłem sobie króla”. Koniec cytatu.
Mnie ciekawi, gdzie Wy pobieracie nauki, bo to co piszecie w Kościele nie jest wykładane. Poprzez Wasze posty modernizm zaczął kojarzyć mi się z masonami.
_________________ Wygląda na to, że jestem prymitywnym katolikiem. Od Rz 10,09 do Rz 10,11. Od Dz 15,07 do Dz 15,31
|
Pt paź 17, 2014 12:44 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|