Dwa pytania co mnie nurtują
Autor |
Wiadomość |
dienicy
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn paź 03, 2011 5:20 am Posty: 1909 Lokalizacja: EU
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
 Re: Dwa pytania co mnie nurtują
gabriel napisał(a): dienicy napisał(a): Barney jak zwykle pokrecil. Jezeli przyjac wydarzenia z Ksiegi Wyjscia za prawdziwe to bogow nie brakuje, inaczej nie ma zadnych. Joey ich po prostu nienawidzi bo jest zazdrosny. Bog nie jest zazdrosny o bogow bo nie mozna byc zazdrosny o cos co nie istnieje .Jest zazdrosny ze niektorzy ludzie tych nieistniejacych bogow czcza a wlasciwie to o morlanosc ktora reprezentuja tamci fikcyjni bogwie Stad kiedy izraelici przebrali miare wykonujac zlotego cielca ,postanowil ze zadni nie zobacza krainy obiecanej a dopiero ich dzieci Bog jest zazdrosny bo nie potrafi klamac. O boskosci Cielca to nie wiem nic, ale sadze, ze jezeli kazdy bylby w stanie dokonac transmutacji kijka w weza, to glod na swiecie nie bylby problemem.
_________________ The illiterate of the 21c. will not be those who cant read and write, but those who cant learn, unlearn, and relearn
|
Wt gru 30, 2014 12:22 pm |
|
 |
mareta
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn cze 13, 2011 6:22 pm Posty: 3436 Lokalizacja: podkarpackie
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Dwa pytania co mnie nurtują
Pit CK napisał(a): mareta napisał(a): Jako katolikowi nie wolno Ci tam iść.  Jeżeli pójdziesz- popełnisz grzech.  I spłoniesz w ogniu piekielnym...  Jeśli masz ochotę to idź, zobaczysz co to za ludzie. Apostazja od tego się nie dokona... Ty nie spłoniesz, idź do ŚJ, ale osobie bardzo zagubionej tego nie doradzaj, bo to tak, jakbyś przed dzieckiem stawiał buteleczkę słodkiej trucizny w kolorowym opakowaniu.
_________________ Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą
|
Wt gru 30, 2014 1:16 pm |
|
 |
Pit CK
Gaduła
Dołączył(a): So sie 23, 2014 10:28 pm Posty: 834
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
 Re: Dwa pytania co mnie nurtują
mareta napisał(a): Pit CK napisał(a): mareta napisał(a): Jako katolikowi nie wolno Ci tam iść.  Jeżeli pójdziesz- popełnisz grzech.  I spłoniesz w ogniu piekielnym...  Jeśli masz ochotę to idź, zobaczysz co to za ludzie. Apostazja od tego się nie dokona... Ty nie spłoniesz, idź do ŚJ, ale osobie bardzo zagubionej tego nie doradzaj, bo to tak, jakbyś przed dzieckiem stawiał buteleczkę słodkiej trucizny w kolorowym opakowaniu. Dlatego, w kolejnym poście mu to odradziłem. Wcześniej nie wiedziałem, że jest w takiej sytuacji.
|
Wt gru 30, 2014 2:24 pm |
|
 |
I Never Said...
Dyskutant
Dołączył(a): So lut 01, 2014 11:09 pm Posty: 291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
 Re: Dwa pytania co mnie nurtują
@maretaCytuj: Ty nie spłoniesz, idź do ŚJ, ale osobie bardzo zagubionej tego nie doradzaj, bo to tak, jakbyś przed dzieckiem stawiał buteleczkę słodkiej trucizny w kolorowym opakowaniu. Jakie negatywne konsekwencje mogą wg Ciebie z takiego spotkania wyniknąć?
|
Wt gru 30, 2014 3:31 pm |
|
 |
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11144
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Dwa pytania co mnie nurtują
Pierwszą i podstawową konsekwencją jaka może wyniknąć z takiego spotkania może być zachwiana wiara w boską naturę Wcielonego Słowa(osoby Jezusa Chrystusa).
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Wt gru 30, 2014 3:49 pm |
|
 |
I Never Said...
Dyskutant
Dołączył(a): So lut 01, 2014 11:09 pm Posty: 291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
 Re: Dwa pytania co mnie nurtują
A potrafisz odpowiedzieć bez odnoszenia się do osobistych odczuć?
|
Wt gru 30, 2014 3:58 pm |
|
 |
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11144
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Dwa pytania co mnie nurtują
I Never Said... napisał(a): A potrafisz odpowiedzieć bez odnoszenia się do osobistych odczuć? Nie, tak jak i Ty nie potrafisz mu zagwarantować, że żadne negatywne konsekwencje nie wynikną z takiego spotkania.
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Wt gru 30, 2014 4:05 pm |
|
 |
I Never Said...
Dyskutant
Dołączył(a): So lut 01, 2014 11:09 pm Posty: 291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
 Re: Dwa pytania co mnie nurtują
sahcim napisał(a): I Never Said... napisał(a): A potrafisz odpowiedzieć bez odnoszenia się do osobistych odczuć? Nie, tak jak i Ty nie potrafisz mu zagwarantować, że żadne negatywne konsekwencje nie wynikną z takiego spotkania. To oczywiste! Nie potrafię nikomu zagwarantować, że zjedzenia jabłka nie przyniesie żadnych negatywnych konsekwencji. A Ty potrafisz? I co z tego wynika? Jeżeli jednak twierdzę, że coś jest niebezpieczne, to potrafię wskazać na czym to niebezpieczeństwo polega. Jakie mogą być konsekwencja danych działań, oszacować szanse ich wystąpienia i wpływ jaki na daną osobę mogą wywrzeć. A Ty potrafisz?
|
Wt gru 30, 2014 4:21 pm |
|
 |
ja
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So kwi 19, 2003 2:32 pm Posty: 2461
|
 Re: Dwa pytania co mnie nurtują
Anders1988 napisał(a): Witam ostatnio , odwiedziły mnie dwie miłe panie, i trochę sobie z nimi porozmawiałem, i Chciałem się dowiedzieć co o Tym sądzicie.
1. Czy Bóg ma na imię Jehowa ?
2. Czy Bóg ma władze nad Jezusem jako jego ojciec (argument ich skoro mój ojciec ma władze nade mną, to Bóg musi mieć władze nad Jezusem skoro on jest jego synem.
Pozdrawiam serdecznie. 1 To kwestia tłumaczenia. W oryginale pisłao sie JHWH .Jako że zydzi nie używali do pisanai samogłosek tak do końca nie wiadomo jak wymawiano to imie. Nie ma to zreszta żadnego znaczenia poniewaz równiez imie Jezus czy Maria tez nie wymawiano tak jak teraz. W każdym języku imiona sa wynawiane inaczej . I tak po polsku jest to Jezus i Jehowa a w innym języku bedzie to Jeszua i Jehoua . Oczywiście możemy sie domyslac na podstawie tego jak kiedyś wymawiano te imiona czy to jest poprawne . Tutaj z fragmentu wiersza Konopnickiej :
Ucichło. Tylko pustynia łkająca Tarza się w bólach jako lwica płowa, Co ma porodzić lwa, króla tych piasków... A blade widmo umarłego słońca W koronie swoich przygaszonych blasków Z grobu chmur czarnych powstaje... - Jehowa!... Jehowa!... Wróć się!...Tutaj Zygmunt Krasiński Bracia moi podli, bracia moi mściwi, bracia kochani, ssajmy karty Talmudu jako pierś mleczną, pierś żywotną, z której siła i miód płynie dla nas, dla nich gorycz i trucizna CHÓR PRZECHRZTÓW Jehowa pan nasz, a nikt inny. On nas porozrzucał wszędzie, Adam MICKIEWICZ Hymn na dzień Zwiastowania N. P. Maryi - (wiersz) Hymn na dzień Zwiastowania N. P. Maryi Pokłon Przeczystej Dziewicy! Nad niebiosa Twoje skronie, Gwiazdami Twój wieniec płonie Jehowie na prawicy. (...) Pójrzal Jehowah i w Niej upodobał sobie; A tutaj Karol Wojtyła papiez ( ...) A kędy źródło? - Żeście sami Baalów godni, nie Jehowy. (...) Bo naprzód trzeba przemy ć ócz! - i trzeba osta ć, jak ten kryształ, nie w cudzołóstwie, nie w matactwach, a ino w Prawdzie przed Jehową. W Prawdzie jest Wolność i Wspaniałość - w nieprawdzie ku niewoli idzieszW zasadzie wszyscy poslcy poeci uzywali formy Jehova i nie ma co tego wątpliwości.Sa jeszcze inne dowody na tak wymawiane imię. W hebrajskim jest wiele imion które zawieraja imie JHWH. Jehonadab jehoszua jehojakim itd . Wiec skoro te imiona tak wymawiamy a nie na przykałd Jahwenadab, Jahweszua to tylko pokazuje jak nalezy wymwaić imie JHWH. Ale jak pisałem wymowa to sprawa poboczna poniewaz nikt nie wymawai żadnego imienia tak jak wymawiali to dawniej i jakos nikomu to nie przeszkadza że na Syna Boga mówimy po polsku Jezus. 2 oczywiscie że Ojciec ma włądze na Synem .Zreszta biblia o tym jasno mówi. sam jezus o i zostało to zapisane. tym wielokrotnie mówił
_________________ Na pytanie czy ty jesteś JA? odpowiadam : JA JESTEM
|
Wt gru 30, 2014 5:36 pm |
|
 |
ja
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So kwi 19, 2003 2:32 pm Posty: 2461
|
 Re: Dwa pytania co mnie nurtują
Anders1988 napisał(a): Nurtuje mnie jeszcze jedna kwestia dlaczego oni nie obchodzą świąt bożego narodzenia
A ty obczodzisz rok smoka? Albo dzień niepodleglosci? ŚJ nie obchodza świeckich świąt i tylko takie jest wytłumaczenie. Cytuj: jak i dośc kontrewesyjny temat transfuzki krwii, że nie zezwalają na nią, ktoś wie dlaczego tak jest Ja wiem .Bóg w Biblii zakazuje uzywania krwi. Cytuj: ? i czy warto iść do nich na spotkanie ? proponuje zajrzec tutaj i bedziesz wiedział. http://www.jw.org/pl/publikacje/ksi%C4% ... -jehowy-2/
_________________ Na pytanie czy ty jesteś JA? odpowiadam : JA JESTEM
|
Wt gru 30, 2014 5:42 pm |
|
 |
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11144
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Dwa pytania co mnie nurtują
I Never Said... napisał(a): sahcim napisał(a): I Never Said... napisał(a): A potrafisz odpowiedzieć bez odnoszenia się do osobistych odczuć? Nie, tak jak i Ty nie potrafisz mu zagwarantować, że żadne negatywne konsekwencje nie wynikną z takiego spotkania. To oczywiste! Nie potrafię nikomu zagwarantować, że zjedzenia jabłka nie przyniesie żadnych negatywnych konsekwencji. A Ty potrafisz? I co z tego wynika? Jeżeli jednak twierdzę, że coś jest niebezpieczne, to potrafię wskazać na czym to niebezpieczeństwo polega. Jakie mogą być konsekwencja danych działań, oszacować szanse ich wystąpienia i wpływ jaki na daną osobę mogą wywrzeć. A Ty potrafisz? Jako osoba wierząca, która ma na uwadze, że chodzi o wiarę Anders1988, napisałem jakie mogą być konsekwencje z tego spotkania...
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Wt gru 30, 2014 5:43 pm |
|
 |
I Never Said...
Dyskutant
Dołączył(a): So lut 01, 2014 11:09 pm Posty: 291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
 Re: Dwa pytania co mnie nurtują
Czyli obawiasz się tego, że mogliby go przekonać do swojej wiary? Nawet jeśli tak by się stało, to co ? Wg Ciebie zostanie skazany na wieczne potępienie?
To trochę smutne, że namawiasz kogoś do niezapoznawania się z innymi poglądami, tylko po to, aby pozostał przy poglądach, które Ty wyznajesz.
W moim odczuciu świadczy to o słabości i kruchości Twoich poglądów.
|
Wt gru 30, 2014 6:01 pm |
|
 |
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11144
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Dwa pytania co mnie nurtują
I Never Said... napisał(a): Czyli obawiasz się tego, że mogliby go przekonać do swojej wiary? Nawet jeśli tak by się stało, to co ? Już to napisałem wyżej... Cytuj: To trochę smutne, że namawiasz kogoś do niezapoznawania się z innymi poglądami To Twoja opinia... Ja nie potrzebuję chodzić na spotkania w Sali Królestwa, żeby poznać poglady ŚJ... Cytuj: W moim odczuciu świadczy to o słabości i kruchości Twoich poglądów. Świadectwo wg Twoich oczu jest Twoim subiektywnym poglądem z którym nie mam zamiaru polemizować, bo i po co...
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Wt gru 30, 2014 6:15 pm |
|
 |
I Never Said...
Dyskutant
Dołączył(a): So lut 01, 2014 11:09 pm Posty: 291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
 Re: Dwa pytania co mnie nurtują
Cytuj: Już to napisałem wyżej... Bardziej zależało mi na odpowiedzi, czy: Wg Ciebie zostanie skazany na wieczne potępienie? Nie mogę zrozumieć skąd u katolików taka niechęć do innych poglądów, bo przecież już teraz nie musicie uważać, że bycie katolikiem jest niezbędne do osiągnięcia zbawienia (jeśli się mylę, to mnie popraw). Nie wiem, czy potrafię właściwie spojrzeć na to z perspektywy katolika, ale wydaje mi się, ze gdybym nim był, to bardziej zależało by mi, na tym, aby ktoś był po prostu dobrym człowiekiem, postępującym wg schematu moralnego pokrywającego się w najważniejszych aspektach z zaleceniami katolicyzmu, a to czy ktoś chodzi w niedzielę do kościoła, czy też nie byłoby sprawą drugorzędną. Wszystko co piszę jest moją opinią, o ile nie zaznaczę, że nią nie jest. Cytuj: Ja nie potrzebuję chodzić na spotkania w Sali Królestwa, żeby poznać poglady ŚJ... Być może, może to być przyczyną wypaczenia Twoich poglądów na ich temat. Cytuj: Świadectwo wg Twoich oczu jest Twoim subiektywnym poglądem A co nie jest subiektywnym poglądem? Wszystko jest subiektywne. Cytuj: z którym nie mam zamiaru polemizować, bo i po co... Masz do tego pełne prawo.
|
Wt gru 30, 2014 6:42 pm |
|
 |
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11144
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Dwa pytania co mnie nurtują
I Never Said... napisał(a): Bardziej zależało mi na odpowiedzi, czy: Wg Ciebie zostanie skazany na wieczne potępienie? Nie ma takiej osoby chodzącej po ziemi, która wie kto zostanie skazany na wieczne potępienie...niemniej przez obranie drogi ŚJ czyli odrzucenie wiary w boskość osoby Jezusa, odrzuca sie wiarę iż zbawcza ofiara dokonana była przez Boską Osobę... Cytuj: Nie mogę zrozumieć skąd u katolików taka niechęć do innych poglądów, bo przecież już teraz nie musicie uważać, że bycie katolikiem jest niezbędne do osiągnięcia zbawienia (jeśli się mylę, to mnie popraw). Mylisz się...żeby osiągnąć zbawienie potrzeba wyznać w osobie Jezusa swojego Pana i Boga. Nie ma innej możliwosci aby zostać zbawionym, bo to On jest jedynym Zbawicielem, gdyż nie dano ludziom pod słońcem żadnego innego imienia w którym mogliby być zbawieni(Dz 4:12)...
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Wt gru 30, 2014 7:39 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|