Oczywiście:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,8771,title, ... omosc.html

Tak, pamiętajmy. Bo inaczej Bóg nas pokarze wiecznym piekłem;]

Nie. Ale my możemy wybrać Piekło.
Piekło to dar Boga, który najwięcej Go kosztuje z wszystkich darów.

Ja nie chcę takiego daru!

Bóg usadowił nas na ziemi ponieważ tutaj mamy żyć.
Do nieba nikt nie miał iść.
Raj był i bedzie na ziemi

Biblia to objaśnia tak.
Uczyńmy człowieka a Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziem.

Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną;

(8) A zasadziwszy ogród w Eden na wschodzie, Pan Bóg umieścił tam człowieka, którego ulepił.

Ja widzisz Bóg stworzył raj na ziemi .Bo ogóród eden to własnie raj.
I tutaj ludzie mają zyć.

Adam został stworzony "dobry" ale zachciało mu sie wziąc cos do co niego nie należało.
(16) A przy tym Pan Bóg dał człowiekowi taki rozkaz: Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania; (17) ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz.
Gdyby Adam nie zgrzeszył żyłby do dzisiaj.

Ale Bóg nie zmienił swojego zamierzenia i ziemai bedzie rajem i mieszkaniem dla ludzi.

Ja:


Sorki że offtopicznie:

Pewnie masz to już od jakiegoś czasu i z reguły nie krytykuje się sigów.. Ale (w kontekście Twego nicku) czy trochę nie zahaczasz o bluźnierstwo? JA JESTEM to polskie tłumaczenie (takie z grubsza) JAHWE (albo jak wolisz- w Twoich okolicach - JEHOWA) - a właściwie pentagramu JHWH - Najświętsze Imię, praktycznie nie wymawiane przez pobożnych Żydów..

A jednak przyjmujesz go każdego dnia przywiązując się do rzeczy z tego świata.

Ja mam w sumie pytanie.

No bo to, co mnie dręczy to pytania wyższe. Dlaczego mamy samoświadomość... Jak to jest, że znamy tak wiele planet i gwiazd a nadal życie wydaje się unikatowe? Jak to jest, że czujemy, słyszymy i widzimy? Biologia, fizyka, książki - najlpiej wspomnieć Dawkinsa i jego dwie pozycje: "Samolubny Gen" i "Bóg Urojony". Przeczytane obie naraz ze zrozumieniem, powinny przeciętnego katolika wprawić w stan co najmniej zakłopotania w kwestii jego wierzeń co do rozwoju życia i tak dalej. Jest to akademicka - a nawet nie - podstawowa wiedza z zakresu nauk przyrodniczych. Sam obecnie studiuję np. wokalistykę. Ale nie przeszkadza mi to w czerpaniu pewnej wiedzy naukowej w międzyczasie z zatwierdzonych, rzetelnych źródeł. Przyznam że jestem obecnie w stanie nadwrażliwym i niestabilnym (rzecz osobista) Lecz pytam się jak... Jak można stać przed lustrem i krzyczeć, że to co widzicie jest nieprawdą?

Świat rzeczywisty, nauka i jej poszczególne gałęzie, systemy rządcące wszechświatem, niesamowite zjawiska fizyczne i tak dalej... To jest tak wspaniale odkrywane i opisywane, a na zdobywców wiedzy która jeszcze nie ma swego 'właścielia" są miliony...

To po co? PO CO się pytam, wam te naiwne wierzenia z przed żydowskiej, prymitywnej mitologii ugaryckiej? Stamtąd pochodzi Jahwe! Wraz ze swoją kochanką Aszerą, braćmi i ojcem Elem. Poguglujcie, to nie boli. To wszystko wychodzi od wcześniejszej mitologii. Ale to tylko mitologia...

Odczuwam fizyczny ból. Naprawdę. Może znajdzie się ktoś, kto spróbuje porozmawiać.

Wrrr.. miało być TETRAGRAMU..

Chyba sobie kpisz z rozsądnych ludzi.

Przywiązywanie się do rzeczy z tego świata nie jest powodem, aby Bóg zsyłał kogokolwiek na wieczne męki. Ludzie, upraszam o trochę rozsądku i normalności.

Hm.. A czytasz w ogóle coś innego niż popularno-naukowe książki (z naciskiem na "popularno") z tej dziedziny? Tak się pytam ciekawsko..

Nauka Jezusa również według Ciebie pochodzi z wcześniejszych mitologii?
Wszystko łączy się w logiczną całość z aktualną wiedzą biologiczną, ale to dłuższy temat i na lekcjach religii o nim nie usłyszysz, dlatego rozumiem Twój bunt.

Źle mnie zrozumiałeś. Bóg nie zsyła ludzi na wieczne męki. Cierpienie jest naturalną konsekwencją strachu a strach naturalną konsekwencją przywiązania.

Nie rozumiesz. Owe wieczne męki to rozdzielenie od Boga. Rozdzielenie DOBROWOLNE, Z WOLI GRZESZNIKA, NIE BOGA.

Nie rozumiem .
Albo Jehowa albo Ja Jestem.
Jakoś nie tłumaczymy imienia Jezus na polski.
Mówimy po prostu Jezus.