Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm Posty: 2936
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
 Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Praktycznie w każdej religii albo występują bóstwa solarne, albo Boga, Jego przymioty się oddaje metaforą Słońca/światła (Bóg jest światłością) Wizerunki świętych przedstawia się z aureolą/nimbem. Światłu przypisuje się dobro. Bóg oddzielił światło od ciemności, dobro od zła. Światłem określamy poznanie. Osiąganie poznania prawdy, uświadamianie sobie natury rzeczywistości nazywa się oświeceniem, iluminacją. A bardziej przyziemnie: w języku używamy takich słów/sformułowań jak „naświetlić”, „rzucić światło na”, „coś jest jasne”, „w świetle zgromadzonych faktów”, żeby oddać uczynienie czegoś zrozumiałym, poznanie czegoś, uświadomienie sobie czegoś etc. O Bogu mówi się jako miłości. Miłości/dobru przypisuje się w języku (w ludzkiej świadomości) ciepłą barwę. Mówimy o ciepłych (gorących) uczuciach, ciepłych osobach, ciepłych gestach. Boga też umieszczamy w niebie. Słońce jest na niebie, w kosmosie. W niebie.
Czy to przypadek? Czy jest jakiś realny związek między Słońcem (światłem) a Bogiem
_________________ "W miarę możliwości przyczyniać się do wzrostu ogólnego zaniepokojenia" E. Cioran
|
N sie 05, 2018 7:14 pm |
|
 |
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 14648 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Nie bardzo rozumiem co tu trzeba tłumaczyć. Całkiem zwyczajnie jasność wiążemy z dobrem z powodów biologicznych. Nie ma się co dopatrywać jakichś nadzwyczajnych związków. Zresztą akurat w Biblii bywa różnie; w tekstach pisanych w miejscach pustynnych, gdzie słońce mogło zabijać, to cień jest czymś dobrym a nie blask słoneczny:
Iz 30:2 bt5 "Udają się w podróż do Egiptu, nie zasięgając rady z ust moich, aby się uciec pod opiekę faraona i by się schronić w cieniu Egiptu."
Ps 92,1-3 "Kto przebywa pod osłoną Najwyższego i w cieniu Wszechmocnego spoczywa, (2) mówi do Pana: Ucieczko moja i Twierdzo, mój Boże, któremu ufam."
Ps 17:8 bt5 "Strzeż mnie jak źrenicy oka; w cieniu Twych skrzydeł mnie ukryj,"
Ps 36:8 bt5 "Jak cenna jest Twoja łaska! Synowie ludzcy przychodzą do Ciebie, chronią się w cieniu Twych skrzydeł,"
Pnp 2:3 bt5 "Jak jabłoń wśród drzew leśnych, tak ukochany mój wśród młodzieńców. W upragnionym jego cieniu usiadłam, a owoc jego słodki dla mego podniebienia."
Jr 48:45 bt5 "W cieniu Cheszbonu się zatrzymają wycieńczeni uchodźcy; lecz ogień wyjdzie z Cheszbonu, a płomień z pola Gichon: pochłonie on bok Moabu i czaszki tych, co czynią wrzawę."
Lm 4:20 bt5 "Pomazaniec Pański - nasze tchnienie - schwytany został w ich doły, a myśmy o nim mówili: W jego cieniu będziemy żyć wśród narodów."
Ez 17:23 bt5 "Na wysokiej górze izraelskiej ją zasadzę. Ona wypuści gałązki i wyda owoc, i stanie się cedrem wspaniałym. Wszystko ptactwo pod nim zamieszka, wszystkie istoty skrzydlate zamieszkają w cieniu jego gałęzi." itd
_________________
 Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
N sie 05, 2018 7:24 pm |
|
 |
kurk
Dyskutant
Dołączył(a): Śr lut 13, 2008 4:14 am Posty: 172
|
 Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Życie istniej dzięki energii dostarczanej z zewnątrz , czyli w naszym przypadku z gwiazdy . W dawnych czasach ludzie byli związani z produkcją żywności , wegetacja roślin to dla nich życie . A wegetacja to promieniowanie słoneczne i woda. Zresztą każdy Bóg rodził który urodził się w przesilenie zimowe jest solarny , włącznie z Jezusem (swoją drogą mogli pomyśleć nad tym dniem urodzenia -żeby nie robić plagiatu ) .
|
N sie 05, 2018 7:59 pm |
|
 |
witoldm
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn mar 20, 2006 11:39 pm Posty: 3142 Lokalizacja: Roztocze
|
 Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Nie przypadek. Berney dla równowagi, przytoczył inne teksty świadczące o symbolice cienia. Język Biblii tylko z powodu ograniczeń ludzkiej poznawalności, opisuje przynajmniej część znaczeń w odniesieniach tu do słońca, czy też cienia. Zbieżność pojawia się w traktowaniu słońca jak Boga, co miało kiedyś miejsce. W uznanych jako pogańskie wierzeniach. Oczywiście to nie słońce jest Bogiem. Ono jest też stworzone. Ale pomaga zrozumieć rolę samego Boga, w ogóle w istnieniu czegokolwiek. Tu może przysparza ta rola światła, też trochę więcej ludzi źle rozumiejących te analogie. No ale cóż, dobrze by było przeskoczyć to zagadnienie, w osobnych nazwach, nie dublujących innego znaczenia. No ale było by to trudniejsze do pojęcia, zwłaszcza wśród prostego ludu. Mamy i takich ludzi dzisiaj. Niczego im nie ujmując, bo są dobrzy w tym kim są. Sam nie znam zupełnie terminów medycznych, trudno by mi było pojąć o co chodzi słysząc któreś z nich. Przez analogie owszem już łatwiej. Tak jest z biblijnym językiem. Że wiele znaczeń zostaje adoptowanych do lepszego dotarcia do słuchacza. Nie ma w tym przypadku, a jest celowość. Trzeba tylko potem wyprowadzać kogoś z błędu, że nie było mowy o samym Bogu, lecz o jego niezbędności do istnienia. Tak to wygląda.
_________________ prezydent Legionu Maryi p.Brzozówka
|
N sie 05, 2018 8:05 pm |
|
 |
Wespecjan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am Posty: 3970
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
 Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Tak, jest związek pomiędzy Słońcem a bogami.
|
N sie 05, 2018 8:06 pm |
|
 |
kurk
Dyskutant
Dołączył(a): Śr lut 13, 2008 4:14 am Posty: 172
|
 Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Barney napisał(a): Nie bardzo rozumiem co tu trzeba tłumaczyć. Całkiem zwyczajnie jasność wiążemy z dobrem z powodów biologicznych. Nie ma się co dopatrywać jakichś nadzwyczajnych związków. Zresztą akurat w Biblii bywa różnie; w tekstach pisanych w miejscach pustynnych, gdzie słońce mogło zabijać, to cień jest czymś dobrym a nie blask słoneczny:
Iz 30:2 bt5 "Udają się w podróż do Egiptu, nie zasięgając rady z ust moich, aby się uciec pod opiekę faraona i by się schronić w cieniu Egiptu."
Ps 92,1-3 "Kto przebywa pod osłoną Najwyższego i w cieniu Wszechmocnego spoczywa, (2) mówi do Pana: Ucieczko moja i Twierdzo, mój Boże, któremu ufam."
Ps 17:8 bt5 "Strzeż mnie jak źrenicy oka; w cieniu Twych skrzydeł mnie ukryj,"
Ps 36:8 bt5 "Jak cenna jest Twoja łaska! Synowie ludzcy przychodzą do Ciebie, chronią się w cieniu Twych skrzydeł,"
Pnp 2:3 bt5 "Jak jabłoń wśród drzew leśnych, tak ukochany mój wśród młodzieńców. W upragnionym jego cieniu usiadłam, a owoc jego słodki dla mego podniebienia."
Jr 48:45 bt5 "W cieniu Cheszbonu się zatrzymają wycieńczeni uchodźcy; lecz ogień wyjdzie z Cheszbonu, a płomień z pola Gichon: pochłonie on bok Moabu i czaszki tych, co czynią wrzawę."
Lm 4:20 bt5 "Pomazaniec Pański - nasze tchnienie - schwytany został w ich doły, a myśmy o nim mówili: W jego cieniu będziemy żyć wśród narodów."
Ez 17:23 bt5 "Na wysokiej górze izraelskiej ją zasadzę. Ona wypuści gałązki i wyda owoc, i stanie się cedrem wspaniałym. Wszystko ptactwo pod nim zamieszka, wszystkie istoty skrzydlate zamieszkają w cieniu jego gałęzi." itd Ciekawa odpowiedź dla mnie . Nie mogę tylko się kapnąć , czy faktycznie nie masz pojęcia o takich prostych zagadnieniach , czy naginasz rzeczywistość dla potrzeb kultu. Jest problem, że nie ma się jak tego dowiedzieć. Jest jeszcze absurdalna trzecia możliwość, że wierzysz w to co mówisz, czyli przekonałeś sam siebie .
|
N sie 05, 2018 8:22 pm |
|
 |
Wespecjan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am Posty: 3970
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
 Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
kurk napisał(a): Życie istniej dzięki energii dostarczanej z zewnątrz , czyli w naszym przypadku z gwiazdy . W dawnych czasach ludzie byli związani z produkcją żywności , wegetacja roślin to dla nich życie . A wegetacja to promieniowanie słoneczne i woda. Zresztą każdy Bóg rodził który urodził się w przesilenie zimowe jest solarny , włącznie z Jezusem (swoją drogą mogli pomyśleć nad tym dniem urodzenia -żeby nie robić plagiatu ) . Bóg stworzył Wszechświat, więc i Syna posłał w miejsce kalendarzowe symbolizujące kreacyjne odzielenie światła od ciemności. A Chrystus został ukrzyżowany w Paschę, kiedy się biło barnaki. Dlatego wszystko w chrześcijaństwie kalendarzowo gra - ateistyczna cwelineczko.
|
N sie 05, 2018 8:31 pm |
|
 |
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 14648 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Cytuj: Ciekawa odpowiedź dla mnie . Nie mogę tylko się kapnąć , czy faktycznie nie masz pojęcia o takich prostych zagadnieniach , czy naginasz rzeczywistość dla potrzeb kultu. Jest problem, że nie ma się jak tego dowiedzieć. Jest jeszcze absurdalna trzecia możliwość, że wierzysz w to co mówisz, czyli przekonałeś sam siebie . Jak już coś bredzisz, to bredź przynajmniej tak, żeby się można było zorientować, o czym.
_________________
 Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
N sie 05, 2018 8:49 pm |
|
 |
BiałyKarzeł
Milczek
Dołączył(a): So gru 30, 2006 10:19 am Posty: 47
|
 Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Dobrze kombinujesz to o co pytasz dotyczy zagadnienie bóstw solarnych i ewolucji religii. Dawniej religia i wiara oraz Bóg był zupełnie inaczej postrzegany. Był związani ściśle z miejscem plemienia które go lub ja wyznawały a nawet jego siła ograniczała sie do granic jakiegoś państwa. Nie był to tak uniwersalny byt jak my to rozumiemy obecnie dzięki odkryciom naukowym. Ludzie obserwowali przyrodę i ze znaków na niebie i ziemi odczytywali przesłania od bogów. Szybko zorientowali się o cykliczności o zmianach wysokości słońca nad horyzontem o zmianie pór roku oraz cykliczności przyrody podporządkowanej słońcu. Brak rozwiniętej cywilizacji oraz brak dogłębnego poznania natury rzeczy sprawiało że w naturalny sposób ludzie zaczęli utożsamiać ciała niebieskie z Bogami. Było to ewolucyjnie uzasadnione dlatego że łatwiej zamknąć prawa przyrody w jakimś micie aby go przekazać w opowiadaniu kolejnym pokoleniom. Pismo dostępne tylko dla elit i powszechność słownego przekazu sprawiało że opłaciło sie stworzyć opowieść o jakimś Bogu bo tak było łatwiej zapamiętać i mało tego nie wypadało ich nie znać bo to była by obraza. Dzięki temu plemiona mogły rozwijać się a te które miały "lepszego boga" czyli lepiej odczytywały znaki przyrody lepiej je przekazywały po prostu lepiej sobie radziły w środowisku i odnosiły sukces. Przykładowo znana jest opowieść o plagach egipskich. Rozwinięte społeczeństwo Egiptu straciło w pewnym momencie silny kontakt z naturą przestało śledzić zachowania zwierząt i roślin i straciło zdolność do dobrego rozpoznania zbliżającego się kataklizmu w przeciwieństwie do żydów. Obecnie naukowcy postanowili poważnie potraktować opowieści biblijne i faktycznie rozwiązali tajemnicę plag egipskich jako naturalnych następujących po sobie kataklizmów z których jeden wynikał z drugiego. Mozę tez być to dla nas przestroga jako cywilizacji. Jeśli spojrzymy do historii łatwo zauważymy dziwne zjawisko zdolność "dzikich" barbarzyńskich plemion do niszczenia wielkich rozwiniętych cywilizacji i to sie powtarza ciągle być może jest to właśnie wynikiem oderwania od rzeczywistości od środowiska i znieczulenie na jego znaki ostrzegawcze? prostsze dziksze plemiona związane bardziej z ziemia z przyrodą po prostu lepiej reagowały na przyrodę lepiej czerpały z niej dobra lepiej dostosowywały się do warunków i niespodziewanie zaskakiwały rozwinięte butne dumne narody skutecznie je niszcząc. Istnieje nawet cos takiego jak archeo-astronomia dział nauki który zajmuje się odnajdywaniem lub odgadywaniem narzędzi astronomicznych w budowlach które wykonywali starożytni. Reasumując obserwacja słońca była kluczowa dla przetrwania a powiązanie zjawisk z bogami ułatwiało przekazywanie kolejnym pokoleniom wiedzy na temat tych zjawisk.(do tej pory ludziom łatwiej zapamiętać coś w opowieści niż suche jakieś dane to jest naturalne dla człowieka) Ale nie tylko słońce liczyło się dla starożytnych również np wenus i inne ciała niebieskie. Przykładowo dla inków najważniejsza była Venus i tworzyli specjalne budowle obserwacyjne dla venus która to wyznaczała im czas do wojen i czas do pokoju. Venus jest również w pewnym sensie powiązana z kabałą i ezoteryką gdyż jej cykle zakreślają na niebie kształt przypominający rozkrojone jabłko w poprzek być może to jest źródło mitu o jabłku rajskim i powiązaniu Venus z diabłem, tymczasem w Biblii jest mowa o owocu. Podobnie jak mit o tym jakoby Newtona uderzyło jabłko w głowę i wtedy odkrył grawitację jest zakamuflowanym przesłaniem o jego fascynacji okultyzmem i ezoteryką oraz alchemią. W historii pojawiają sie również bóstwa lunarne które były powiązane z cyklicznościa np z żeńskim cyklem płodności. Bóstwa lunarne również były czczone i nie jest prawda wg mnie że jest to naturalna skłonność aby uważać właśnie światło za coś dobrego a ciemność i zjawiska nocy za coś złego. Bardziej wydaje się że ludzie mieli skłonność do rozpoznawania dwojakiej natury zjawisk i np mamy światło które daje wewnętrzny pokój i powiązane jest z wiedza z Bogiem oraz mamy fałszywe światło fałszywe oświecenie Lucyfera. Podobnie życiorys Jezusa może być porównany do cyklu słonecznego przykładowo święta jakie mamy w roku są ściśle powiązane z przesileniem wiosennym i zimowym. W zimę mamy Boże narodzenie które jest obchodzone dziwnie blisko przesilenia zimowego czyli czasu od którego zaczyna przybywać słońca czyli "bóg się rodzi" natomiast blisko równonocy wiosennej mamy święto Wielkanocy w którym Jezus zmartwychwstaje a od tego czasu słońca zaczyna przybywać aż do czasu przesilenia letniego w czerwcu blisko Bożego Ciała kiedy to wspominamy śmierć Jezusa a dnia zaczyna ubywać. Słynne powiedzenie " Po Bożym Ciele zima się ściele"
_________________ Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu
|
N sie 05, 2018 8:53 pm |
|
 |
Wespecjan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am Posty: 3970
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
 Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Ludzie od dawna dostrzegali Logos w otaczającym świecie i interpretowali go na swój sposób. Hebrajczycy dzięki Objawieniu mieli bardzo dobre rozumienie historii makro i mikroświata, która ma sens, natomiast nie mieli pojęcia o filozofii, która stała sie domeną Greków, a która to potrafiła wyekstrahować pojęcie Boga za pomoca rozumu. Jednak Grecy nie doceniali historii świata.
Sens historii i rozumowe dochodzenie Boga połaczyło się w chrześcijaństwie, bo Ewangeliia została spisana językiem greckim, językiem filozofów, rozprzestrzeniło się na Grecję i Rzym a Św Tomasz z Akwinu dokonał ich ostatecznej syntezy.
|
N sie 05, 2018 9:05 pm |
|
 |
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 14648 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Widzę, że sporo tu sierot po ZeitGeistcie... Entuzjastom polecam dowód na to, że Napoleon jets mitem solarnym - w wersji skróconej tu https://religie.wiara.pl/doc/3385865.Je ... m-solarnym w pełnej tu http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/doccont ... 4&from=FBC
_________________
 Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
N sie 05, 2018 9:07 pm |
|
 |
towarzyski.pelikan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm Posty: 2936
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
 Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
A co jeśli Jezus Chrystus nie był mitem solarnym tylko solarną rzeczywistością? Uosobieniem Boga Słońca?
_________________ "W miarę możliwości przyczyniać się do wzrostu ogólnego zaniepokojenia" E. Cioran
|
N sie 05, 2018 9:18 pm |
|
 |
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 14648 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Idż do wątku o płaskiej ziemi, tam będziesz jak znalazł, Pelikan. \
_________________
 Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
N sie 05, 2018 9:19 pm |
|
 |
towarzyski.pelikan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm Posty: 2936
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
 Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Barney napisał(a): Idż do wątku o płaskiej ziemi, tam będziesz jak znalazł, Pelikan. \ Trochę to niekulturalne wypraszać z dyskusji autora tematu. Mówisz, że to ja jestem szalona. Ateiści się spierają bez końca z teistami, czy Chrystus to tylko mit solarny czy jednak Bóg z krwi i kości, a do wątku włączył się Pelikan, który zarzucił jakże nowatorskim (a intuicyjnym) pomysłem, że te tezy sobie nie przeczą. Otóż, fakt że żywot Chrystusa można rozumieć jako solarną wędrówkę wcale nie obala tego, ze dawno dawno temu istniał rzeczywisty człowiek-Bóg Jezus Chrystus. Jeżeli Słońce jest Bogiem Ojcem, to Chrystus jest Synem Bożym. A promienie słoneczne (światło) to Duch św. Trójca św.
_________________ "W miarę możliwości przyczyniać się do wzrostu ogólnego zaniepokojenia" E. Cioran
|
N sie 05, 2018 9:44 pm |
|
 |
Wespecjan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am Posty: 3970
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
 Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
towarzyski.pelikan napisał(a): Mówisz, że to ja jestem szalona.
Jeszcze nikt nie udowodnił że jesteś kobietą
|
N sie 05, 2018 9:52 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], michajło i 5 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|