Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Autor |
Wiadomość |
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 7520
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Super, dziękuję! Postaram się wypróbować Wasze przepisy w najbliższym czasie 
|
Cz cze 07, 2018 6:12 pm |
|
 |
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 7520
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Dałam dzieciom do zrobienia pewien rodzaj płaskich chlebków. Bardzo je wciągnęło to zajęcie, a wręcz zafascynowało. Najpierw zawzięcie ugniatały drożdżowe kule ciasta, by potem rozklepać je na płaskie placki. Córka podeszła do zadania jak artystka — długo i zawzięcie kształtowała każdy chlebek i zwracała uwagę na to, by były symetryczne, w jej mniemaniu bez skazy; syn z kolei mocną chłopięcą rączką klepał każdą kulkę prekursora chlebka, by momentalnie otrzymać, to co należało, czego oczekiwałam. W pewnym momencie córka zakręciła się ze swoim chlebkiem w dłoniach i zaśpiewała " Cooking is music" czyli " Gotowanie jest muzyką". No i jak tu nie uczyć dzieci gotowania, jeśli wychodzi na to, że to sztuka. 
|
Cz cze 28, 2018 2:46 am |
|
 |
ESI
Zagadywacz
Dołączył(a): Cz lis 02, 2017 8:09 pm Posty: 126 Lokalizacja: pomorskie
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Nawet wyszło choć nie tak jak na tym zdjęciu z przepisu. Ciasto pycha! 
_________________ Smutek dzielony na pół jest połową smutku. Świat byłby cudowny ,gdyby nie było w nim osób cholerycznych. beztalencie
|
N lip 15, 2018 8:55 pm |
|
 |
Jaśminowa
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N sie 16, 2015 4:02 pm Posty: 2644 Lokalizacja: Północ
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Mam pytanie do wszystkich Chłodne jesienne wieczory przyczyniły się do moich rozmyślań na tematy kulinarne. Jakie potrawy kojarzą Wam się z dzieciństwem? Może Wasze mamy, ciotki czy babcie gotowały lub piekły potrawy które często wspominacie, próbowaliście odtworzyć w Waszej kuchni?
|
Pn lis 05, 2018 9:30 pm |
|
 |
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 14758
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Moja mama do dzisiaj przygotowuje dla mnie gołąbki z ryżem i sosem pomidoworym oraz placuchy z jabłkami. Nie piekła nam innego ciasta niż drożdżowe i dla mnie oddzielnie bez kruszonki. Nie bylo zmiłuj: ciasta proszkowe są niezdrowe, więc ich u nas nie bylo.
|
Pn lis 05, 2018 9:46 pm |
|
 |
Jaśminowa
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N sie 16, 2015 4:02 pm Posty: 2644 Lokalizacja: Północ
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Moja mama do dzisiaj piecze rewelacyjne ciasto drożdżowe prawie co niedzielę:) pamiętam gołąbki z ryżem. Natomiast placków z jabłkami u nas nie było. Za to czasami na stole w piątek były placki ziemniaczane z cukrem. Merss a do tych placków dodaje się startych jabłek czy pokrojonych? Edit: Czemu nie lubisz kruszonki?
|
Pn lis 05, 2018 10:39 pm |
|
 |
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 14758
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
To jest ciasto naleśnikowe do któego wrzuca się pokrojone w plasterki jabłka. Ciasto nakłada się łyżką po kilka na patelni. Lubię dziś ciasto z kruszonką i owocami. Nie lubiłam jako dziecko, więc mama smarowała ciasto jajkiem. Moje piekło się w prodiżu a pozostałe na blaszce. I tak braci pomagali mi zjeść. 
|
Pn lis 05, 2018 11:24 pm |
|
 |
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 7520
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Jaśminowa napisał(a): Mam pytanie do wszystkich Chłodne jesienne wieczory przyczyniły się do moich rozmyślań na tematy kulinarne. Jakie potrawy kojarzą Wam się z dzieciństwem? Może Wasze mamy, ciotki czy babcie gotowały lub piekły potrawy które często wspominacie, próbowaliście odtworzyć w Waszej kuchni? Wspominam pieczoną gęś, ale nie próbowałam odtworzyć. Ostatnio w pobliskim sklepie zaczepiła nas jakaś emerytowana nauczycielka i twierdziła, że widziała w pobliskim parku ogromną żywą gęś z wbitą strzałą (blisko znajduje się teren do trenowania łucznictwa), którą udało się jej uratować (zadzwoniła po odpowiednie służby, by zajęły się delikwentką). Poza takimi parkowymi okazami raczej trudno o gęsinę, więc i trudno o replikę potrawy z dzieciństwa.
|
Wt lis 06, 2018 1:11 pm |
|
 |
Jaśminowa
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N sie 16, 2015 4:02 pm Posty: 2644 Lokalizacja: Północ
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Braneisblusky  wiesz o czym pomyślałam zanim doczytałam komentarz do końca? Emerytowana nauczycielka zauważyła ogromną żywą z wbitą strzałą gęś, którą udało się jej.... Zanieść do domu i przyrządzić 
|
Wt lis 06, 2018 5:57 pm |
|
 |
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 7520
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Gęś a właściwie tłusty biały gąsior dostał nawet imię - Bo. Myślę, że ocalał po rekonwalescencji. Podobno „najlepsza gęsina na Świętego Marcina” – czyli na 11 listopada. Ciekawe, od kiedy tak jest? Wypada pojechać do sklepu azjatyckiego i tam szukać gęsi, bo Chińczycy zwykle wszystko mają.
Ostatnio edytowano Wt lis 06, 2018 6:21 pm przez merss, łącznie edytowano 1 raz
na prośbę użytkownika usunięto link
|
Wt lis 06, 2018 6:06 pm |
|
 |
Jaśminowa
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N sie 16, 2015 4:02 pm Posty: 2644 Lokalizacja: Północ
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
U nas w Polsce nie ma większego problemu z kupnem gęsiny. Są w większości sklepów mięsnych najczęściej w październiku i listopadzie. Moi rodzice kiedyś hodowali gęsi na podwórku. Gdy byłam nastolatką uciekałam przed stadkiem takich dużych tłustych gąsek, które podziobały mi nogi gdy próbowałam otworzyć furtkę. Żałowałam wówczas, że nie jestem spidermenem. Przeskoczyłabym wtedy wysoki płot i uniknęła siniaków  Moja mama robiła pyszny pasztet z gęsiny. A na smalcu gęsim smażyła potrawy.
|
Wt lis 06, 2018 6:19 pm |
|
 |
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 7520
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Masz ciekawe wspomnienia  . Gęsi w pobliskim parku to głównie gęsi (bernikle) kanadyjskie, ale trafiły się między nimi i białe gęsi. Faktycznie mają skłonność do przeganiania ludzi, zwłaszcza wtedy, gdy blisko są młode. Przez nie trzeba uważać na ścieżkach, bo wszędzie zostawiają ptasie bomby.
|
Śr lis 07, 2018 3:18 am |
|
 |
Jaśminowa
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N sie 16, 2015 4:02 pm Posty: 2644 Lokalizacja: Północ
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Wyjechałam kiedyś z rodzinką nad morze. Gdy weszliśmy na plażę, podszedł do nas piękny łabędź. Widział, że mój synek trzyma w ręku bułkę. Musiał mieć na nią apetyt, bo patrzył się jak syn jadł. Urwałam kawałeczek i ptaszysko zjadło mi prosto z ręki, następnie odszedł. Po pewnym czasie nagła potrzeba fizjologiczna dziecka zmusiła nas do chwilowego opuszczenia plaży. Po powrocie łabędź znowu do nas podszedł. Nie mieliśmy czym go poczęstować, o czym mu powiedzieliśmy Obniżył głowę i zaczął na nas syczeć, jakby chciał nas zmusić w ten sposób do opuszczenia plaży. Śmieliśmy się, że łabędź pobiera opłaty w postaci jedzenia w zamian za wstęp na plażę 
|
Śr lis 07, 2018 8:59 am |
|
 |
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 7520
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Łabędzie mogą być dość agresywne (znany przykład z Mr Asbo), jednak pozostawione w spokoju dostarczają niezapomnianych odczuć estetycznych. Pokłony od strażników Laurell Hill Lake (Laurel Hill State Park, PA):   O ile pieczoną gęś można schrupać, o tle łabędzia pozostaje podziwiać z pewnego dystansu.
|
Śr lis 07, 2018 4:08 pm |
|
 |
Jaśminowa
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N sie 16, 2015 4:02 pm Posty: 2644 Lokalizacja: Północ
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Piękne czarne łabędzie! Łabędzi nie zabrakło na stole w okresie karnawału: https://kuchnia-wp-pl.cdn.ampproject.or ... 370125441aPodczas karnawałowych zabaw na stole nie mogło zabraknąć drobiu. Nie tylko kurczaków, gęsi i kaczek, ale także cyranek, kwiczołów, bażantów, kuropatw, cietrzewi, a nawet... łabędzi. Te piękne białe ptaki były kiedyś wykorzystywane w kuchni. Pieczony łabędź, specjalnie ozdobiony piórami, był jednym z najbardziej wykwintnych dań. Nasi przodkowie uwielbiali również dropie, duże ptaki podobne do indyków, dziko żyjące w dawnych czasach na stepach Rzeczpospolitej.
|
Śr lis 07, 2018 6:07 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|