Teorie i spiski...

Skoro tak, to: Chiny obwiniają Włochy o wybuch pandemii.



https://www.o2.pl/artykul/koronawirus-chiny-obwiniaja-wlochy-o-wybuch-pandemii-6492720860854401a

W Lombardii jest ok 300 000 Chińczyków. a wirusy są podobno inne dla rasy białej i zółtej. Jak podaje prof. M.Dakowski, dane amerykańskie dotyczące tego wirusa w aspekcie rasowym są utajnione. Nie ma pandemii w czarnej Afryce. Same teorie spiskowe.

Też słyszałam że Azjaci inaczej - jakoby gorzej - reagują na koronawirusa. A co do Afryki to WHO podało że już o ponad 1000 przypadków w przynajmniej 40 afrykańskich państwach. To mało i dużo - kwestia przy tym otwarta ile wykonano tam testów. Oby tak pozostało bo tam system opieki zdrowotnej jest taki jaki jest, a ludzie którzy nie mają dostatecznej ilości wody pitnej nie bardzo przejmują się myciem rąk.

Wirusy grypy nie lubia gorąca i zimna, dlatego sezony grypowe to jesień i wiosna. Może Afrykańczycy są chronieni przez ich klimat. Za to mają tonę "swoich" chorób tropikalnych.

Dlatego zainteresowano się afroamerykanami. Wówczas mamy tylko rasę.

Oto dane naukowe, jak rozprzestrzenia się wirus.
https://www.rp.pl/Koronawirus-SARS-CoV- ... wodow.html

Nie znamy biologii tego wirusa a to do czego się odwołaleś to badania eksperymentalne. Podaje się ów czas na powierzchniach przy założeniu, że powierzchnia nie jest przesuwana. Tylko te elementy badano. Nie wiadomo ile czasu potrafi być na szkle, przynajmniej kilka dni temu nasi naukowcy z poznańskiego Uniwerytetu Medycznego nie wiedzieli. Nie wiemy też czy mamy do czynienia z jednym wirusem i jak on mutuje. Na razie mamy wiedzę z zakresu wirusologii i głównie o nią się opieramy. W tym wątku podawano również skutki odległe w czasie, też są to na razie przypuszczenia.

W tym artykule chyba nie bardzo wiedzą co piszą..



Woda tak zasadniczo też jest "ciężka" w stosunku do powietrza, a tworzy areozole - mgły czy chmury. To że tworzy się aerozol w powietrzu wynika z jednoimiennego naelektryzowania mikrokropelek. Wirus przemieszcza się chyba w wodzie, a nie na "sucho"? Jest w niej zawieszony, pewnie częściowo zhydratyzowany, więc co mu szkodzi być w mikrokropelkach wody?

https://wyborcza.pl/7,75399,25827945,ko ... mafia.html

Skutki dlugiej kwarantanny i braku pieniedzy.
Wzrost przestępczości.

W trudnych czasach powinno zaostrzyć się środki walki z przestępczością, tymczasem sąd (na złość PiS?) wypuszcza twórcę metody na wnuczka z więzienia, tak samo w Iranie wypuszcza się przestępców

I jak tam nasza światła moderacja, nadal tkwi w przeświadczeniu, że koronawirus nie jest groźniejszy niż grypa?

Włochy - na grypę zmarło 240 osób, na koronawirusa 10.779 osób.

45 razy więcej.

Do której to statystyki Włosi dorzucają każdego zmarłego, który miał wykrytego koronawirusa, bez patrzenia na rzeczywistą przyczynę zgonu.

Nie obrażaj nas, Stefan. Statystyki też trzeba umieć czytać a pewne działania z zakresie epidemiologii sa ujęte w procedury i mają decydenci na tę okoliczność modele matematyczne. Osoba prywatne ma obowiązek stosować się do tych wskazań decydentów. To jego osobista odpowiedzialność.
Mogą decydenci chcieć mieć kontrolę nad epidemią lub zastosować metodę eutanazji. Włosi mieli przed epidemią znacznie mniej respiratorów na jednego mieszkańca niż Polacy, ale problem zbagatelizowali. Potem jest zwykle za późno. Holendrzy i Anglicy też próbowali sprawę puścić na żywioł, ale pojawił się opór społeczny.
Apel o wsparcie społeczne, bo może pojawić się sytuacja, że zabraknie respiratorów w łódzkim szpitalu, w czasie, gdy będzie ich potrzebna największa liczba spotkał się z odpowiedzią jakiej chyba nie oczekiwano. To jest prawidłowa postawa, a nie miauczenie jakby ktoś płacił za jęczący trolling. Innych wpisów Sfefana bowiem nie ma - paniczny strach o siebie.

Oprócz tego co napisała merss dodam tylko ze róbmy swoje. Każdy niech pilnuje nakazów sanepidu i służb zajmujących się opanowaniem pandemii. Od początku to mówiłem. I zdania nie zmieniłem. A Stefan jak tak bardzo się o siebie lęka to może jak CR7 na bezludna wyspę.
Chrześcijanin wie ze nic więcej zrobić nie może a czy to w życiu czy w śmierci należymy do Pana. Ze tak przypomnę co św. Paweł pisał.

A co do statystyk to może ktoś wytłumaczy Stefanowi ze nie mamy pełnych danych i mamy tylko dane tych którzy przechodzą w sposób ciężki a nie mamy danych ile osób przechorował w sposób bezobjawowy lub z delikatnymi objawami bez potrzeby hospitalizacji.

A może by ktoś Tobie wytłumaczył, że jak pisze się o zmarłych, to znaczy o ludziach którzy nie żyją, a nie o takich którzy zachorowali i żyją.
Wiem, że dla zafiksowanych, nie ptrafiących przyznać się do błedu osób może być to trudne, ale spróbuj.