Ciekawe jak oni chcą to prawo egzekwować..
Nie mówiąc o tym że to molestowanie dzieci, to jakaś obsesja. Mordercy, złodzieje i inne szumowiny mniej groźne? A jak się to ma z tak wszędzie modnym i wrzeszczącym LGBT (chcą małe dzieci uczyć wcale nie matematyki czy też czytania)..

Obawiam się, że będą akcje wystawiania spowiedników na próbę. Być może ktoś fałszywie się wyspowiada z molestowania, tylko po to, by sprawdzić, czy ksiądz zastosuje się do nowego prawa.

Zastanawiam się, czy spowiednik ma prawo w ramach zadośćuczynienia bliźniemu nałożyć na człowieka spowiadającego się z seksualnego przestępstwa na nieletnim obowiązku zgłoszenia się do organ ścigania.

Myślę że spowiednik może do tego namiawiać.
A jeśli ktoś się z tego wyspowiada a ksiadz nie ujawni to mamy w sadzie slowo przeciwko slowu.
A mamy takoe prawo uchwalone a papież milczy.Spi czy jak?
Za Australia pojda inne kraje to tylko kwestia czasu

O sprawach Australii wypowiada się tamtejszy Episkopat, a z tego, co się nie mylę, to Kościół tam protestował przeciwko wprowadzeniu tego prawa.


Niech idą.

Dobrze zauważył PeterW, że nie jest jasne, jak można byłoby egzekwować prawo, bo niby jak takie doniesienie mogłoby wyglądać, wziąwszy pod uwagę, że chyba rzadko się zdarza, że ktoś podaje swoje dokładne dane osobowe przy spowiedzi (?) Ksiądz miałby powiedzieć, że ktoś mu na ucho coś takiego powiedział, ale on nawet nie wie, kto dokładnie jest sprawcą, a kto ofiarą? Może jeszcze webcam mają założyć i wszystkich nagrywać? Podsłuchy chyba już kiedyś były zakładane w konfesjonałach za czasów komunizmu

No i to jest właśnie przykład sytuacji, w której katolik może (tutaj nawet musi) łamać prawo.

Podziwiam Twoją beztroskę.

Swoją drogą wygląda na to, że Australia staje się przodownikiem totalitarnego "nowego porządku". Narzędzia permanentnej inwigilacji obywateli - są. Ograniczanie wolności wypowiedzi i innych swobód obywatelskich - jest. Teraz to. Idę o zakład, że szczepienie na koronawirusa będzie tam obowiązkowe dla wszystkich pod karą wysokiej grzywny albo jeszcze gorzej.

Kościół nie takie prześladowania już przetrwał, więc i to bzdurne prawo, którego notabene nie da się wyegzekwować, przeżyje.

Tak jakby tylko w Australii był zamordyzm. A Kanada, a USA? A kraje takie jak Norwegia? Czy Szwecja.

Wydaje się, że Watykan nie milczał w tej sprawie:
https://www.catholicnewsagency.com/news/queensland-passes-law-requiring-priests-to-break-confessional-seal-45463

Zatem rozumiem, że Watykan potwierdza, że jeśli zajdą określone okoliczności, takie że spowiednik na spowiedzi posiądzie wiedzę o przestępstwie na nieletnim, powinien wybrać skazanie na więzienie, ale nie łamać tajemnicy spowiedzi.

Mnie jako rodzica to chyba najbardziej interesuje to, żeby moje dzieci na spowiedzi były bezpieczne, ale nie mam podstaw, by twierdzić, że coś im zagraża.

Jeśli prawo stanowione godzi w prawo Boże to można je łamać bez żadnych wątpliwości moralnej.


„Biorąc pod uwagę delikatny charakter i wielkość tej posługi oraz szacunek należny osobom, Kościół oświadcza, że każdy kapłan, który spowiada, zobowiązany jest pod bardzo surowymi karami do zachowania absolutnej tajemnicy odnośnie do grzechów wyznanych przez penitentów. Nie może on również wykorzystywać wiadomości o życiu penitentów, jakie uzyskał w czasie spowiedzi. Tajemnica ta, która nie dopuszcza żadnych wyjątków, nazywa się <pieczęcią sakramentalną>, ponieważ to, co penitent wyznał kapłanowi, zostaje <zapieczętowane> przez sakrament” (KKK 1467).

Nie zawsze.

"Nie wolno zaprawdę dla miłości ludzi sprzeniewierzać się Bogu: grzechem jest poniewieranie praw Chrystusowych gwoli posłuszeństwa dla władz ziemskich; poświęcanie praw Kościoła ku poszanowaniu praw świeckich. “Więcej trzeba być posłusznym Bogu, niż ludziom” (Dz 5, 29). W podobnych wypadkach winien każdy dać bez wahania ową odpowiedź daną przez Piotra i resztę apostołów władzom żądającym od nich niedozwolonych rzeczy.'" Encyklika Leon XIII. Sapientiae Christianae – O obowiązkach katolików

KKK 1903 Władza jest sprawowana w sposób prawowity tylko wtedy, gdy troszczy się o dobro wspólne danej społeczności i jeśli do jego osiągnięcia używa środków moralnie dozwolonych. Jeśli sprawujący władzę ustanawiają niesprawiedliwe prawa lub podejmują działania sprzeczne z porządkiem moralnym, to rozporządzenia te nie obowiązują w sumieniu. "Wtedy władza przestaje być władzą, a zaczyna się bezprawie" (Jan XXIII, enc. Pacem in terris, 51).

https://www.gosc.pl/doc/6519732.Etiopia ... ca-czerwca

"
Jeden z etiopskich liderów chrześcijańskich wezwał do przeprowadzenia międzynarodowego dochodzenia w sprawie zabójstwa kilkuset chrześcijan, w tym kobiet w ciąży, dzieci i całych rodzin, w trwających od końca czerwca atakach ze strony ekstremistów muzułmańskich, do jakich dochodzi w regionie Oromia."