Tak.
Dopiero w czasach herezji modernistycznej (od XX wieku) ludzie Kosciola sklonili sie ku bredniom, ktore temu zaprzeczaja.



Juz powiedzialem, ze niczego pokazywal nie bede.




Moge, jezeli wy najpierw odniesiecie sie do tego FAKTU:

Matka Boza, druga Osoba po Bogu, Krolowa Nieba, Matka Kosciola pokazala malym Dzieciom pieklo, ktore JEST gleboko w ziemi.





Jak zyje sie komus (Tobie), ktory jest zlosliwym szyderca, szydzacym i falszywie innych oskarzajacym?

W kontekście tej i innych Twoich wypowiedzi wypowiedz się MJ na temat:
"Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich ! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie." (Łk22.39-42)

Pan Jezus prosil Ojca by zabral od Niego kielich goryczy, ale wybor nalezy do Ojca.


A jednak Ojciec pozwolil, aby i Wola Syna sie stala.



Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę pełną octu i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Wykonało się!» I skłoniwszy głowę oddał ducha.

dali Mu pić wino zaprawione goryczą. Skosztował, ale nie chciał pić.


Skosztowal wiec smierci, z kielicha goryczy, jak Ojciec chcial, ale smierc nad Nim nie zapanowala. Gorycz nie zwyciezyla. Nie wypil do konca.



Ale o co Ci w ogole chodzi?

Chodzi mi o rozumienie danej wypowiedzi dosłownie, lub nie dosłownie.
Bo ja słowa P. Jezusa w tym zdaniu traktuję nie dosłownie i dla mnie słowa: kielich goryczy to całość Męki Pańskiej.
Dlatego pytam, jak Ty te słowa rozumiesz, bo jesteś zwolennikiem absolutnie dosłownego rozumienia PŚ.

Bo zmartwychwstał.

Bo zmartwychwstał.

Wypił. Umarł prawdziwie.
Sądzisz, że to była śmierć pozorna, jak swego czasu twierdzili ŚJ? Że to letarg? Trudno o większą herezję!

Ale Pan Jezus WIDZIAL, co sie stanie.
I widzial ten kielich goryczy, jak Mu podawano.
Zanim Mu podano.

Wlasnie wtedy (gdy widzial) powiedzial te Slowa.

Gdzie wiec widzisz "niedoslownosc"?
Gdzie "przenosnie"?

Cala Meke Swoja widzial.
A gdy widzial jak Mu podaja gorycz do picia, jak szydza z Niego, z Jego Ofiary- wtedy wlasnie powiedzial to, o co pytasz.

Coz wy ma cie z tym "symbolizmem" z tymi "przenosniami"?

Ludzie, opamietajcie sie !

Zacznijcie wierzyc Bogu, a zrozumiecie dlaczego, co i kiedy Bog mowi (mowil)


Jezeli wy wszystko widzicie "w przenosni", to ja wam mowie, a to pozwolono mi poznac na pewno, bez zwatpienia- "w przenosni" bedzie i wasze Zbawienie.
Symboliczne.
Jaka wiara takie i zwyciestwo.

Jak wyglądał ten kielich goryczy? Co zawierał? Wino z trucizną czy coś innego? (bo tylko tak trzeba sobie wyobrazić dosłowne rozumienie tego tekstu)

MJ
Dziękuję za wyjaśnienia i za reprymendę też
Masz rację. Bóg wiedział o wszystkim co się stanie.