Autor |
Wiadomość |
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 14686
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Kto płynie na arce na arce?
To jednak temat o wolnej woli, wątków na ten temat na forum sporo.
|
Śr kwi 15, 2015 5:33 pm |
|
 |
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11144
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Kto płynie na arce na arce?
PytajcieOCoChcecie napisał(a): Jeżeli Bóg żeczywiście dał wolną wolę (oczywiście o ile w ogóle mógł coś dawać) to nie może zabijać tych którzy tą wolną wolę eykorzystują. Sam do tego doszedłeś PytajcieOCoChcecie czy jesteś pod wrażeniem objawienia Syna Bożego...?
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Śr kwi 15, 2015 5:46 pm |
|
 |
PytajcieOCoChcecie
Zagadywacz
Dołączył(a): Wt kwi 07, 2015 5:41 pm Posty: 66
Płeć: mężczyzna
|
 Re: Kto płynie na arce na arce?
W sumie jakoś średnio.
|
Śr kwi 15, 2015 5:58 pm |
|
 |
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11144
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Kto płynie na arce na arce?
PytajcieOCoChcecie napisał(a): W sumie jakoś średnio. No proszę, a zaprezentowany przez Ciebie poglad pokrywa się z nauczaniem Kościoła... W świetle pouczenia Bożego śmierć nie jest absolutnym końcem ludzkiego życia. Może być traktowana najwyżej jako kres jednego z jego etapów, na podobieństwo narodzin człowieka, będących zakończeniem życia płodowego, a zarazem – początkiem istnienia poza łonem matki. Raz zaistniałe życie człowieka nigdy nie zostanie unicestwione, chociaż podlega różnym przemianom.Jest o tym mocno przekonany Kościół, który modli się: “Albowiem życie Twoich wiernych, o Panie, zmienia się, ale się nie kończy, i gdy rozpadnie się dom doczesnej pielgrzymki, znajdą przygotowane w niebie wieczne mieszkanie” (Mszał Rzymski, Prefacja o zmarłych; por. KKK 1012)
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Śr kwi 15, 2015 6:31 pm |
|
 |
hmhmm
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
|
 Re: Kto płynie na arce na arce?
PytajcieOCoChcecie napisał(a): Jeżeli Bóg żeczywiście dał wolną wolę (oczywiście o ile w ogóle mógł coś dawać) to nie może zabijać tych którzy tą wolną wolę eykorzystują. No, nie kubek w kubek ale tak chciałem napisać. Niby brzmi to z sensem. Jeśli jednak morderca zabija, to czy można go karać za to, że wykorzystał swoją wolną wolę? Wolą mordercy jest zabijać. I będzie zabijał dopóki sam nie umrze, albo swojej woli nie zmieni. Czy można go za to karać? Tak/Nie i dlaczego?
|
Śr kwi 15, 2015 7:28 pm |
|
 |
bogdank67
Gaduła
Dołączył(a): So wrz 11, 2010 10:25 pm Posty: 598
Płeć: mężczyzna
|
 Re: Kto płynie na arce na arce?
hmhmm napisał(a): Jeśli jednak morderca zabija, to czy można go karać za to, że wykorzystał swoją wolną wolę? Wolą mordercy jest zabijać. I będzie zabijał dopóki sam nie umrze, albo swojej woli nie zmieni. Czy można go za to karać? Tak/Nie i dlaczego? Mozna. Chciaż czesto tak sie nie dzieje. Przykład: Józef Stalin Przykłady można mnożyć. Wielu zbrodniarzy na masową skale nie poniosło kary. Sprawiedliwość na ziemi jest selektywna. Nie wiadomo o co chodzi w realizacji w zyciu doczesnym kary za grzechy. Potop jako kara był ewenementem, incydentem. Nie wpisuje sie w jakąś regułę, bo reguły karania tu na ziemi są tylko świeckie. Czemu tamci zostali ukarani potopem wtedy, a inni przed nimi, ani po nich nie ? Mieli pecha ? Wiem, potopu (wody) ma juz nie być, stąd nie wystąpił pozniej, jednak potop ognia może jeszcze byc i pare innych potopow też. Moze chodzilo o cos innego (zabrzmi fantastycznie, juz widze to oburzenie), o wybicie np. zdegenerowanej genetycznie populacji i restart, przy mozliwie małych stratach w środowisku (roślinnosc) ? Zapewne paru osobom kręci sie w głowach od moich pomysłów  , ale coż, staram sie myśleć nieschematycznie, łamac bariery w mojej głowie, ktore ktos niepostrzezenie postawił .
_________________ Mój Bóg ma związane ręce.
|
Cz kwi 16, 2015 10:51 am |
|
 |
hmhmm
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
|
 Re: Kto płynie na arce na arce?
bogdank67 napisał(a): Moze chodzilo o cos innego (zabrzmi fantastycznie, juz widze to oburzenie), o wybicie np. zdegenerowanej genetycznie populacji i restart, przy mozliwie małych stratach w środowisku (roślinnosc) ? Też tak myślałem, znaczy poza głównym celem różnych rzeczy są też cele...Poboczne. bogdank67 napisał(a): Przykłady można mnożyć. Wielu zbrodniarzy na masową skale nie poniosło kary. Doczesnej Nie, przykre to. A Stalin ponoć chciał zostać duchownym. Ale to Ci chyba wiadomo. bogdank67 napisał(a): Zapewne paru osobom kręci sie w głowach od moich pomysłów  Nie pochlebiaj sobie  bogdank67 napisał(a): ale coż, staram sie myśleć nieschematycznie, łamac bariery w mojej głowie, ktore ktos niepostrzezenie postawił . Zawsze się przyda ktoś, kto ubogaci rozmowę nowymi, niespotykanymi wnioskami... Czasami bywają bardzo użyteczne.
|
Cz kwi 16, 2015 12:03 pm |
|
 |
mareta
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn cze 13, 2011 6:22 pm Posty: 3436 Lokalizacja: podkarpackie
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
 Re: Kto płynie na arce na arce?
bogdank67 napisał(a): hmhmm napisał(a): Jeśli jednak morderca zabija, to czy można go karać za to, że wykorzystał swoją wolną wolę? Wolą mordercy jest zabijać. I będzie zabijał dopóki sam nie umrze, albo swojej woli nie zmieni. Czy można go za to karać? Tak/Nie i dlaczego? Mozna. Chciaż czesto tak sie nie dzieje. Przykład: Józef Stalin . Ludzie z otoczenia wodza byli jego "godni". Mordowali równie ochoczo, po czym......często sami padali ofiarą. Stalin był chyba jednak bardziej perfidny, cieszył (kręcił) go strach osób z najbliższego otoczenia.
_________________ Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą
|
Cz kwi 16, 2015 8:40 pm |
|
 |
bogdank67
Gaduła
Dołączył(a): So wrz 11, 2010 10:25 pm Posty: 598
Płeć: mężczyzna
|
 Re: Kto płynie na arce na arce?
sahcim napisał(a): Raz zaistniałe życie człowieka nigdy nie zostanie unicestwione, chociaż podlega różnym przemianom. Czy jesteś w stanie dowieść, ze jedną z przemian nie będzie stan bez swiadomosci ? Ciało człowieka tez nie zostaje unicestwione, podlega tylko przemianom  tyle, ze od pewnego etapu trudno go nazwać człowiekiem, ale rozproszone istnieje i moze stac sie ciałem innego człowieka. Ty o jakich przemianach napisales ?
_________________ Mój Bóg ma związane ręce.
|
Pn kwi 20, 2015 8:05 pm |
|
 |
sahcim
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm Posty: 11144
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
 Re: Kto płynie na arce na arce?
bogdank67 napisał(a): sahcim napisał(a): Raz zaistniałe życie człowieka nigdy nie zostanie unicestwione, chociaż podlega różnym przemianom. Czy jesteś w stanie dowieść, ze jedną z przemian nie będzie stan bez swiadomosci ? Świadomość(samoświadomość), jest to nagromadzona wiedza(bity informacji) konkretnego bytu...zgadzasz się z tym ? Jak pewnie ci wiadomo bity informacyjne nie giną poza materialnym urządzeniem(tu, mózgiem) ponieważ w przestrzeni jest wystarczająca ilość energii do tego aby mogły przetrwać do momentu przejęcia ich przez inteligentny byt(tu, Bóg). My wierzymy, że człowiek jest bytem duchowo-materialnym, zatem w momencie gdy materia zostaje pozbawiona życiodajnej energii(ducha), ta "energia" nie anihiluje ale wraca do źródła z którego wyszła(Boga) wraz z nagromadzonymi bitami informacji o tym bycie, który ożywiała... 
_________________ Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich! Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
|
Wt kwi 21, 2015 3:20 pm |
|
 |
ja
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So kwi 19, 2003 2:32 pm Posty: 2461
|
 Re: Kto płynie na arce na arce?
PytajcieOCoChcecie napisał(a): Chyba wszyscy słyszeli historię o arce Noego. Noe zbudował arkę na której pomieścił wszystkie gatunki świata oprócz ludzi. Nie pytam nawet jak tego dokonał bo mija się to z sensem. To dosyc ciekawe. Dlaczego to mija się z sensem? Cytuj: 1. Czy bóg nie dał człowiekowi wolnej ręki co do tego co ma czynić? Przecierz dał nam wolną wole i co za tym idzie wybór. Jak wię Bóg dał człowiekowi wolną wolę. Ale wolna wola nie oznacza że czlowiek robiąc co chce nie poniesie konsekwencji swojego czynu. Inaczej mówiąc ..człowiek może sobie skoczyc z 10 pietra aby latać(może skoczyć bo ma wolną wolę) ale wiadomo czym to sie skonczy . Tak samo w wypadku Noego i arki. W tamtych czasach ludzie mogli sobie robic co chcą ale musieli liczyc sie z konsekwencjami swojego postepowania.
_________________ Na pytanie czy ty jesteś JA? odpowiadam : JA JESTEM
|
Pn maja 25, 2015 7:53 pm |
|
 |
creepingdeath
Dyskutant
Dołączył(a): N maja 23, 2010 8:57 pm Posty: 199
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
|
 Re: Kto płynie na arce na arce?
Bajka o potopie jest jednym z najbardziej absurdalnych historii przedstawionych w Piśmie Świętym. Przykładowo: dlaczego po Potopie wody słodkie nie wymieszały się ze słonymi? Co z rybami, które nie mogą żyć w wodach słodkich i z tymi, które nie mogą żyć w wodach słonych? (w sumie można by tak wymieniać bardzo długo, ale nie o to chodzi)
Zresztą, zauważyłem jedną ciekawą rzecz: jeśli Bóg każe mordować lub sam morduje - to traktujemy to jako przenośnię, alegorię, musimy odpowiednio interpretować całość biorąc pod uwagę autorów, czasy historyczne, jakieś tam odniesienia do tego i tamtego... a jeśli Bóg mówi "Miłujcie się" - to nagle wszystko jest jasne i nie trzeba niczego interpretować!
A gdyby słowo "Bóg" zastąpić nazwiskiem jakiegoś zbrodniarza? Np. "Stalin zrzucił dwie bomby atomowe na miasto X i Y" - uznalibyśmy go za okropnego potwora. Ale kiedy mowa o Bogu, który podobnie zniszczył Sodomę i Gomorę - "Bóg jest miłosierny i nie mamy prawa go oceniać".
|
Wt maja 26, 2015 1:17 am |
|
 |
ja
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So kwi 19, 2003 2:32 pm Posty: 2461
|
 Re: Kto płynie na arce na arce?
creepingdeath napisał(a): Bajka o potopie jest jednym z najbardziej absurdalnych historii przedstawionych w Piśmie Świętym. Przykładowo: dlaczego po Potopie wody słodkie nie wymieszały się ze słonymi? Co z rybami, które nie mogą żyć w wodach słodkich i z tymi, które nie mogą żyć w wodach słonych? (w sumie można by tak wymieniać bardzo długo, ale nie o to chodzi)
Zresztą, zauważyłem jedną ciekawą rzecz: jeśli Bóg każe mordować lub sam morduje - to traktujemy to jako przenośnię, alegorię, musimy odpowiednio interpretować całość biorąc pod uwagę autorów, czasy historyczne, jakieś tam odniesienia do tego i tamtego... a jeśli Bóg mówi "Miłujcie się" - to nagle wszystko jest jasne i nie trzeba niczego interpretować!
A gdyby słowo "Bóg" zastąpić nazwiskiem jakiegoś zbrodniarza? Np. "Stalin zrzucił dwie bomby atomowe na miasto X i Y" - uznalibyśmy go za okropnego potwora. Ale kiedy mowa o Bogu, który podobnie zniszczył Sodomę i Gomorę - "Bóg jest miłosierny i nie mamy prawa go oceniać". Niestety co do mieszania się wód trochę przesadziles. Dzisiaj tez wody słodkie wpływają z rzek do morza i stają się słone. Jak nie wierzysz na słowo to nawet sobie pół szklanki wody nasyp soli dużo a potem dolej słodkiej wody. Jakimś dziwnym sposobem woda słodka stanie się słona. Potem odczekaj aż pół szklanki odparuje i znów dolej wody słodkiej. I tak zrób 100 razy. Woda zawsze w szklance będzie słona. I tak wątpliwości zostaną rozwiane. I dokladnie tak wszystkie tego typu wątpliwości łącznie z rybami się wyjaśnia
_________________ Na pytanie czy ty jesteś JA? odpowiadam : JA JESTEM
|
Wt maja 26, 2015 7:18 am |
|
 |
ja
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So kwi 19, 2003 2:32 pm Posty: 2461
|
 Re: Kto płynie na arce na arce?
creepingdeath napisał(a): Zresztą, zauważyłem jedną ciekawą rzecz: jeśli Bóg każe mordować lub sam morduje
Tutaj tez pomylenie pojęć. Bóg zabija. Tak jak my nie mordujemy muchy czy krowy ale je zabiajmy. Cytuj: - to traktujemy to jako przenośnię, alegorię, musimy odpowiednio interpretować całość biorąc pod uwagę autorów, czasy historyczne,
I tego nie traktujemy jako przenosnie i alegorię.
_________________ Na pytanie czy ty jesteś JA? odpowiadam : JA JESTEM
|
Wt maja 26, 2015 2:11 pm |
|
 |
Torri
Gaduła
Dołączył(a): Cz lut 19, 2015 10:48 pm Posty: 921
Płeć: kobieta
|
 Re: Kto płynie na arce na arce?
ja napisał(a): Niestety co do mieszania się wód trochę przesadziles. Dzisiaj tez wody słodkie wpływają z rzek do morza i stają się słone. Jak nie wierzysz na słowo to nawet sobie pół szklanki wody nasyp soli dużo a potem dolej słodkiej wody. Jakimś dziwnym sposobem woda słodka stanie się słona. Potem odczekaj aż pół szklanki odparuje i znów dolej wody słodkiej. I tak zrób 100 razy. Woda zawsze w szklance będzie słona. I tak wątpliwości zostaną rozwiane.
I dokladnie tak wszystkie tego typu wątpliwości łącznie z rybami się wyjaśnia Dziwnym sposobem? A na fizyce i chemii to spałeś, czy wagarowałeś? I na geografii chyba też.
|
Wt maja 26, 2015 3:25 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|